W tym szczegolnym czasie możemy sprobować podążać za kilkoma pozytywnymi zmianami wynikającymi z globalnej reakcji na pandemię:
💥 Zaczęliśmy zwracać uwagę na to, co się naprawdę liczy, zdając sobie sprawę, że nic nie jest dane raz na zawsze. Dopiero strata przypomina nam o istnieniu tak wielu bliskich nam osób, rzeczy i spraw. To wzajemna troska umożliwiła naszemu gatunkowi przetrwanie i rozwój na przekór nękającym go kryzysom. Pamiętając, że nasze życia są ze sobą wewnętrznie splecione i o tym, jak kruchy jest nasz świat, przypominamy sobie również, jak cenni jesteśmy dla siebie nawzajem.
💥 Powstają inicjatywy sprzyjające współpracy i rozprzestrzeniają się na niespotykaną dotąd skalę.
💥 Globalna pandemia spowodowała rozwój tkwiących w nas pokładów altruizmu.
💥 Zaczęliśmy zmniejszać tempo życia. Od kryzysu zdrowia psychicznego przez narastającą polaryzację polityczną i zanieczyszczenie powietrza po nadprodukcję, przesadną konsumpcję i pogoń za indywidualnymi zyskami – wszystkie te zjawiska przyczyniły się do katastrofy naturalnej, politycznej i zdrowotnej. Za sprawą społeczeństw, które na całym świecie stosują się do zaleceń dotyczących kwarantanny domowej i social distancing, znacząco poprawia się jakość powietrza, a emisja CO2 spada dzięki masowo odwoływanym lotom.
💥 Staramy się odnajdywać na nowo poczucie wagi jaką mają więzi międzyludzkie. Mimo koniecznej izolacji mamy czas na intensywną „rewaloryzację” priorytetów – nasza tęsknota za większą ilością więzi jest świadectwem jak są dla nas ważne.
❤️ Dajmy sobie zatem prawo, czas i przestrzeń na wykorzystanie tego szczególnego czasu i sytuacji, w której znaleźliśmy się wszyscy.
❤️ Spróbujmy szukać rozwiązań, znajdywać nowe drogi i być uważanymi i na samych siebie i na to, co dzieje się dookoła nas.
Każdy z nas ma to, na co się odważy, wiec dajmy sobie szansę na odrobinę odwagi.
Zapraszam serdecznie!
Na podstawie Psychology Today.