Brak akceptacji własnego życia
Rezygnacja
co się stało?
Co Ci to dało?
Potrzeba posiadania racji
Nie mam poczucia własnej wartości, nie jestem silną osobą i mam potrzebę dominacji nad innymi.
Potrzeba negatywnych przekonań
Nie zdaje sobie sprawy, że kreują one moją rzeczywistość i jeśli są negatywne to ograniczają mnie w każdym aspekcie życia.
Potrzeba bycia uprzedzonym
Nie zdaje sobie sprawy, że uprzedzenia ograniczają mój punkt widzenia i powodują powielanie stereotypów. Nie umiem mieć własnego zdania opartego o doświadczenia i otwarty umysł.
Ulegam destruktywnym myślom i obwiniam się o niepowodzenia
Używam tego sposobu, bo inaczej nie potrafię. Nie zdaje sobie sprawy, że takie działanie nie zmieni sytuacji a jedynie potęguje negatywne myślenie. Nie umiem dostrzec, że tylko ode mnie zależy jak będę postrzegać daną sytuację i co z niej dla siebie wyniosę.
Potrzeba imponować innym
Nie umiem imponować sobie uzależniając swoje życie od opinii innych.
Potrzeba kontrolowania
Boję się braku kontroli. Mam przekonanie, że życie nie może toczyć się bez mojego udziału. W konsekwencji nie ufam i sobie i innym.
Potrzeba poddawania się irracjonalnym lękom
Mam przekonanie, że irracjonalne lęki są prawdziwe i bezwiednie się im poddaję.
Potrzeba nadmiernej krytyki
Krytykując czuję się lepiej i nie wiem, że krytykując i siebie i innych trudniej jest mi dostrzec pozytywne aspekty życia. Nie umiem dostrzec, jak ważne jest, aby krytyka była konstruktywna, bo tylko wtedy niesie ze sobą wiedzę, naukę i doświadczenie.
Potrzeba szukania wymówek
Wymówka to usprawiedliwienie, czyli nie branie odpowiedzialności. A jeśli nie jestem za coś odpowiedzialna/odpowiedzialny, to nie jest moje.
Potrzeba narzekania
Nie wiem, że tylko ode mnie zależy jak postrzegam daną sytuację i narzekanie nie zmieni jej na lepsze.
Mam opory przed zmianami
Nie wiem, jak bardzo ważne one są i niezależnie od ich efektów powodują progres. Czuję lęk przed zmianami i wszystkim co nowe.
Potrzeba obwiniania innych
Obwiniam ludzi za swoje emocje, myśli, odczuwanie, za brak osiągnięć i niepowodzenia. Nie chcę brać odpowiedzialności za swoje życie i ponosić konsekwencji podejmowanych przeze mnie wyborów.
Nie akceptuję faktu, że mam doświadczenia z przeszłości
Uporczywie wracam do przeszłości, definiując teraźniejszość i przyszłość. Nie umiem uwolnić się od obaw, lęków. Doświadczenia traktuję jako porażki. Nie wyciągam wniosków. Nie jestem na tyle silny i świadomy, że potrafię zaakceptować, postawić granicę i skupić się na tym, co teraz.
Każdy z nas ma to, na co się odważy!
Dajmy sobie szansę na odrobinę odwagi
Kiedy
Lęki, nerwice, zaburzenia, kompulsje, depresja, blokujące przekonania, somaty powodują ogromny dyskomfort w życiu, często niemożność, a nawet niechęć aby żyć.
Kiedy
Mamy wrażenie, że wszystko jest bez sensu, nie widzimy wyjścia, co nie znaczy, że go nie ma. Kręcimy się w kółko. Nie umiemy poradzić sobie z prostymi rzeczami.
uwierz
To sygnał
Że jesteś na tyle dojrzały i silny, aby spróbować zmienić swój sposób postrzegania miejsca lub stanu, w którym jestem. I co najważniejsze zaakceptować fakt, że jesteś całością.
Jesteś siłą
Potrafisz